;
  • Data dodania: 18.03.2023
  • Autor wpisu: Jacek Misan
  • Tagi: #tanikredyt
Według pracowni Social Changes 38 proc. badanych Polaków uważa, że państwo powinno pomagać obywatelom w uzyskaniu i spłacie kredytu mieszkaniowego.

- 23 proc. ankietowanych stwierdziło, iż państwo powinno bezpośrednio zajmować się budową i wynajmowaniem mieszkań dla obywateli.
- 21 proc., że w żaden sposób nie powinno ingerować w wolny rynek w tym zakresie.
- 18 proc., badanych iż powinno bezpośrednio zajmować się budową i sprzedażą mieszkań dla obywateli.

Rząd przyjął projekt ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe. Przepisy, według założeń rządu, mają wejść w życie 1 lipca br.
Bezpieczny kredyt ze stałą stopą będzie mogła uzyskać osoba do 45. roku życia, która nie miała i nie ma mieszkania (w tym domu jednorodzinnego lub spółdzielczego prawa dotyczącego lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego). W przypadku małżeństwa lub rodziców co najmniej jednego wspólnego dziecka, warunek wieku spełnić będzie musiało przynajmniej jedno z nich.
Kredyt będzie można otrzymać w wysokości do 500 tys. zł, a w przypadku małżeństw lub posiadania co najmniej jednego dziecka - do 600 tys. zł.




Wiele osób już się niecierpliwi, aby ruszyć po dopłaty z tego programu. Ustawa ma wejść w życie na początku lipca tego roku (2023 r.). Przy czym mowa jest tutaj o samej ustawie – a nie o ofertach banków. A przecież to kluczowy element programu. W przeszłości, w innych tego typu rządowych programach mieszkaniowych (np. MDM lub mieszkanie bez wkładu własnego) banki potrzebowały około 3-4 miesięcy, żeby stworzyć oferty.

Obecnie na rynku kredytów mieszkaniowych widać odbicie, ale sytuacja jest daleka od pożądanej. Nowy program mieszkaniowy ma zwiększyć zainteresowanie zakupem mieszkań, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Czy tak się stanie? Zobaczymy.